Zstąpienie do piekieł
Zgodnie ze ścisłą logiką następstwa kwater Zstąpienie do piekieł oglądać trzeba na końcu po scenach poświadczających Zmartwychwstanie. Taki odczyt kłóci się oczywiście z kolejnością narracji ewangelicznej!
Kluczem do zrozumienia tego dziwnego „przeskoku” są ponownie dramatyzacje liturgii wielkanocnej. Zstąpienie do otchłani odgrywane było często na końcu, zamykając cały cykl uroczystości Wielkanocy. Teatralne – choć w nieco innym sensie – jest samo przedstawienie piekieł. Upadłe anioły, które na kartach średniowiecznych traktatów zdają się dosyć mdłe, w ołtarzu Mariackim zaskakują niezwykłością hybrydycznych form i tęczowych kolorów. Ale wciąż bardziej ciekawią niż przerażają.
Modele 3D