Admirabilis – godny podziwu

Dekoracja pierwszego przęsła nawy przy organach jest najbogatsza w szczegóły i symbole. Centralna scena przedstawia objawienie Adamowi i Ewie wybranej przez Boga Maryi, która naprawi grzech popełniony przez nich. Niepokalana, trzymana przez Boga-Ojca za rękę, ma na sobie szatę w kwiatach, a pod stopami sierp księżyca. U Boga-Ojca na rękawie prawego ramienia można z trudem zauważyć monogram IHS – znak Syna Bożego, jeszcze nie narodzonego i nie wcielonego. Scena ta rozgrywa się w raju.

Trójkę dopełnia Duch Święty w postaci gołębicy, już słabo widoczny. Postacie te otacza gwiaździsty krąg, a w jego środku, blisko głów Boga i Maryi, panuje największa jasność, jakby od mającego zaraz wzejść i zabłysnąć słońca. Odpowiada to wizji apokaliptycznej niewiasty obleczonej w słońce. Zdaje się to też potwierdzać napis powyżej gwiaździstego kręgu, pochodzący z księgi Eklezjasty: „Vas admirabile, opus excelsi”. Jego dosłowne tłumaczenie brzmi: „naczynie przedziwne, dzieło najwyższego”.

Na lewo od Boga-Ojca, pod rajskim drzewem poznania dobra i zła, przedstawieni są Adam i Ewa. Adam ma dłoń zakutą w kajdany grzechu przez śmierć – szkielet stojący za jego plecami. Protoplasta rodzaju ludzkiego stara się zerwać te pęta, jedną rękę już częściowo oswobodził, głowę odwraca w stronę Maryi. Ewa trzyma w obu rękach zerwany i zakazany owoc.

Wokół drzewa owinięty jest wąż ze skrzydłami nietoperza o twarzy kobiecej. Poniżej naszych prarodziców znajdują się lew i lwica. Są one alegoriami pary pierwszych ludzi – odtąd mężczyzna musi być silny jak lew, bo w trudzie będzie zdobywał pożywienie dla siebie. Wokół drzewa widać sylwetki jeszcze innych rajskich zwierząt, najłatwiej spośród nich rozpoznać ptaki. Po lewej stronie unosi się duży orzeł, jakby chciał walczyć z wężem na drzewie. Orzeł walczący z wężem jest znany z mitologii i literatury antycznej, a w chrześcijaństwie stał się symbolem Chrystusa pokonującego szatana.

Nieco pod nim (tu zaczyna już się scena boczna, dotycząca cystersów) na cokole lub bramie siedzą dwa mniejsze ptaki. Prawy z nich to papuga – można ją odczytać jako symbol gadatliwości. Wskazuje to na okropne skutki dialogu Ewy z wężem. Lewy ptak jest trudniejszy do identyfikacji. Szara albo czarna sylwetka może sugerować wronę, kruka lub gawrona. Ptaki te kraczą, a po łacinie słowo cras oznacza jutro. Stąd w ikonografii są one często symbolami szatana podszeptującego.

Na prawo od Maryi strefa gwiazd jest szersza i przechodzi przez szeroką i wielokolorową zasłonę trzymaną przez anioła. Dalej na prawo przytulają się do siebie Sprawiedliwość (Justitia) z mieczem i wagą w dłoniach oraz Pokój (Pax) z gałązką oliwną.

Większość malowideł ściennych wewnątrz bazyliki w Krzeszowie jest dziełem Jerzego Wilhelma Neunhertza, który przez 2,5 roku stworzył wielki cykl fresków – największe dzieło swego życia.

Z zachowanych dokumentów wynika, że wraz z nim pracowały przy tym tylko dwie osoby: Andrzej Maywald z Kłodzka i Jan Hausdorf. Wydaje się jednak, że musiał wspomagać go przynajmniej jeszcze jeden malarz: Jan Franciszek Hoffmann – zwłaszcza w iluzyjnej architekturze. A i to chyba było za mało osób, biorąc pod uwagę ogrom prac i dość krótki czas ich wykonania – tylko dwa lata.

Witold Papierniak: „Krzeszów – kościół Matki Boskiej Łaskawej”, 2004

Gigapixele

search

Zobacz inne zabytki z kategorii: Malarstwo